Moim pierwszym zetknięciem z Zumbą na żywo był trzygodzinny maraton w męskim wydaniu, zorganizowany przez szkołę Salsa Factory trochę ponad miesiąc temu. Na sali obecny był z nami Stanisław, który z wielkim zapałem dokumentuje większość Zumbowych wydarzeń większego kalibru.
Trafiłam na video, które Stanisław zamieścił na YT. Jeśli chcecie zobaczyć jak wyglądam, jak się ruszam i jak ładnie jestem zdezorientowana nie znając Zumbowej muzyki i układów - zapraszam do obejrzenia filmiku!
Chcecie mnie znaleźć?
Stałam na samym przodzie i wyglądałam, jakbym z więzienia wyszła - czarne spodnie dresowe i top w biało-czarne paski.
Chcecie się tak dobrze bawić?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz